Concepción (50 l.) i Margarito Silva (60 l.) przyjechali z Meksyku do USA 20 lat temu. W Dzień Niepodległości postanowili świętować z córką i zięciem, sierżantem US Army, który służy w Fort Drum. W punkcie kontrolnym bazy wojskowy poprosił ich o dowody tożsamości. Okazali IDNYC, ale on zażądał innych dokumentów. Gdy małżonkowie pokazali mu paszporty, zorientował się, że przybyli do USA bezprawnie.
Kilkanaście minut później państwo Silva siedzieli już w samochodzie z agentami U.S. Customs and Border Protection, którzy wieźli ich do ośrodka zatrzymań w Buffalo. Na pomoc rodzinie ruszyli aktywiści, którzy przypominają, że państwo Silva mają wydane w 2007 roku pozwolenie na pracę, a 50-latka dwa tygodnie temu przeszła operację serca i wymaga codziennego podawania leków. – ICE musi natychmiast uwolnić państwa Silva – zaapelował w przekazanym CBP oświadczeniu Javier H. Valdes z organiacji Make The Road New York.
To drugie takie zatrzymanie w ostatnim czasie. Miesiąc temu wojskowi przekazali agentom Ice dostawcę, który przyjechał z pizzą do Fort Hamilton. Ekwadorczyk wciąż jest przetrzymywany.