Nowojorskie matki przeciwko pistoletom

2013-01-23 3:00

Dość przemocy z użyciem broni, stop bezsensownej śmierci - to hasła, jakie skandowały setki nowojorskich mam, które urządziły manifestację wzywającą polityków w Waszyngtonie do jak najszybszego przyjęcia prawa, które utrudni dostęp do broni palnej.

Protest - One Million Moms 4 Gun Control - odbył się w poniedziałek po południu. Wśród maszerujących przez Brooklyn Bridge mam były również kobiety z Newtown w Connecticut, gdzie tuż przed świętami doszło do tragicznej masakry w szkole podstawowej.

- Mam nadzieję, że w końcu wszyscy zrozumieliśmy, iż nastał najwyższy czas, aby zmienić prawo w tej kwestii. Ostatnia tragedia pokazała dobitnie, że zbyt łatwy dostęp do broni palnej grozi wcześniej czy później nieszczęściem - powiedziała Christine McAndrew, która przyjechała na protest z Newtown. Uczestniczki manifestacji chcą zwrócić uwagę ustawodawców w Waszyngtonie a także lokalnych polityków na problem broni. - Gubernator Cuomo już zaostrzył przepisy i należą mu się wielkie brawa. Prezydent Obama podpisał rozporządzenie, ale to jeszcze nie jest prawo federalne. Zbyt wielu polityków w Kongresie nie chce tego ograniczenia, bo mają silne poparcie członków NRA. Ale my będziemy walczyć. NRA ma cztery miliony członków, ale nas, mam, w Ameryce jest 80 milionów, politycy powinni więc nas posłuchać - powiedziała Shannon Watts, jedna z organizatorek ruchu One Million Moms for Gun Control.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają