Zlecona przez rewidenta kontrola pokazała, że zaledwie na siedmiu spośród 276 podziemnych stacji metra robiono porządek zgodnie w ustaloną częstotliwością! Na ponad połowie peronów w ciągu roku ekipy sprzątające (maksymalnie 11-osobowe) pojawiły się zaledwie od czterech do ośmiu razy! Audyt wykazał również, że wynajmowane przez MTA za 23 mln dol. dwa pociągi-odkurzacze nie wciągają śmieci z torów tak jak powinny. Co więcej, awarie spowodowały, że przez 188 dni w roku odkurzacze były uziemione. Kolejnym rażącym zaniedbaniem ze strony MTA jest nie przeprowadzanie małych remontów na stacjach, szczególnie jeżeli chodzi o malowanie. Na niektórych czekającym na pociąg pasażerom spada na głowę tynk z farbą. Z raportu wynika ze najgorzej pod tym względem jest na stacjach linii G i numer 1.
Nowojorskie metro to jeden wielki śmietnik !
2015-05-16
2:00
Cały system nowojorskiego metra to jeden wielki śmietnik. Walające się po peronach i torach odpadki, gazety, resztki jedzenia, odpadające tynki, zwisające kable, przeciekające rury i sufity czy brak oświetlenia... To obrazek jaki nie jest obcy żadnemu nowojorczykowi. A teraz czarno na białym potwierdził to raport miejskiego rewidenta.