- Nowojorski system szkolny chroni dzieci i rodziców. Chcę was wszystkich z całą stanowczością zapewnić, że żadna informacja na temat jakiegokolwiek z naszych uczniów nie została i nie zostanie przekazana jakiemukolwiek agentowi federalnemu. Przypominam również, że agenci imigracyjni nie mają wstępu na teren szkół – mówiła szefowa nowojorskiego Departamentu Edukacji Carmen Fariña (74 l.) podczas poniedziałkowej wizyty w P.S. 58 na Maspeth, a jej komunikat był transmitowany poprzez szkolny system wideo. Wraz z nią do szkoły na Queensie przybyła Nisha Agarwal nowojorska komisarz do spraw imigrantów, która zapewniła wszystkich, że dzieci są bezpieczne, a publiczne szkoły przyjmują uczniów bez względu na ich status imigracyjny. USCIS, który potwierdził „wizytację” tłumaczy, że agenci, którzy pojawili się kilka dni temu w szkole w sprawie informacji na temat czwartoklasisty robili to w ramach postępowań administracyjnych. Rzeczniczka USCIS dodała, że chodziło o ucznia, który przebywał w Stanach od 9 roku życia i został niedawno odesłany do Meksyku. Nowojorskie władze dodają, że pojawienie się agentów imigracyjnych na Queensie to pierwszy taki przypadek o jakim wie. Ale czy ostatni, pytają rodzice.
Nowojorskie władze zapewniają rodzicó: Agenci imigracyjni bez wstępu do szkół w NYC!
2017-05-17
2:00
Próba wejścia na teren P.S. 58 na Maspeth dwóch agentów federalnych U.S. Citizenship and Immigration Services (USCIS) sprawiła, że rodzice dzieci uczących się we wszystkich nowojorskich szkołach publicznych zaczynają mieć coraz więcej obaw. Aby uspokoić ich sama szefowa Departamentu Edukacji pojawiła się na Queensie i osobiście zapewniła, że uczniowie są bezpieczni.