Nowy Jork po wyborach

2013-11-06 4:00

W środę mieszkańcy Nowego Jorku budzą się w nowej rzeczywistości. Wiadomo będzie, kto zasiądzie w fotelu zwalnianym przez ustępującego burmistrza Michaela Bloomberga (71 l.). Czy demokrata Bill de Blasio (52 l.), a może republikanin Joe Lhota (59 l.)? Co więcej - będziemy mieć nowych członków w Radzie Miejskiej oraz rzecznika interesu publicznego.

We wtorek od szóstej rano mieszkańcy ruszyli do lokali wyborczych, by oddać głos. Poza decyzją w sprawie burmistrza, mogli również opowiedzieć się, czy zgadzają się na budowę siedmiu nowych kasyn na terenie stanu Nowy Jork. Zwolennicy przekonywali, że wygenerowane z nich dochody będzie można przeznaczyć m.in. na szkolnictwo. - Ja i mąż już zagłosowaliśmy. Zrobiliśmy to w drodze do pracy w naszym lokalu wyborczym na Greenpoincie - powiedziała nam już we wtorek po godz. 8 pani Krystyna z Brooklynu. - Mamy obywatelstwo USA od początku tego roku, dlatego chętnie skorzystaliśmy z prawa wyborczego. - Wolałabym nie mówić, którego z kandydatów na burmistrza poparłam, ale przyznam, że zagłosowałam za budową kasyn...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki