Główny zarzut przeciw Hou to zbieranie funduszy na kampanię w niedozwolony sposób. John Liu nie kryje swoich ambicji politycznych i przygotowuje się do wyborów na burmistrza w przyszłym roku. Potrzebne mu są pieniądze, które już zbiera. Według prawa Nowego Jorku nikt nie może przekazać kandydatowi na burmistrza więcej niż 4950 dol. Przepis istnieje po to, by bogaci i wpływowi ludzie nie mogli kupić sobie burmistrza poprzez finansowanie jego kampanii.
Są jednak sposoby, by to obejść. Hou przyjmowała większe sumy, a później dzieliła pieniądze pomiędzy podstawione osoby, użyczające tylko swoich nazwisk. Skarbniczka była nieostrożna i omawiała sposoby ominięcia prawa poprzez e-maile, które przejęła FBI. Wpadka jest więc bardzo poważna. W listopadzie ub. roku aresztowano pod podobnym zarzutem Wu Pana, innego współpracownika Johna Liu. Rewident zwrócił wtedy 20 tys. dol. z donacji, które przyjął z pominięciem prawa. I wtedy i teraz Liu twierdził, że nie ma o niczym pojęcia i nie wydawał poleceń, by w taki sposób zbierać pieniądze na kampanię. Te dwa aresztowania osób z bezpośredniego otoczenia rewidenta bardzo mocno osłabiają jego szanse w wyborach w 2013.
Nowy Jork. Poważne kłopoty Johna Liu
2012-02-29
14:43
Problemy Johna Liu (45 l.), które zdają się nie mieć końca, sprawiają, że główny rewident miasta coraz bardziej traci już szanse na stanowisko burmistrza Nowego Jorku. Kolejna afera w jego otoczeniu doprowadziła do aresztowania skarbniczki rewidenta, Jenny Hou (25 l.). FBI zarzuca jej oszustwo i utrudnianie śledztwa.