Obywatel Stanów Zjednoczonych Juan Carlos Galan Luperon przyleciał na JFK z Dominikany. Podczas stania w kolejce do odprawy zachowywał się niespokojnie i dość dziwnie. Ruszał nogami jakby coś go gniotło w spodniach, które wyglądały jakby na niego nie pasowały. Zauważyli to agenci straży ochrony lotniska. Poprosili go na bok i zaprowadzili do oddzielnego pomieszczenia w celu przeprowadzenia osobistego przeszukania. Okazało się, że pod spodniami mężczyzna miał przylepione do nóg paczki z białym proszkiem. Przeprowadzone testy potwierdziły, że to kokaina. Całe dziesięć funtów. Wartość narkotyków to 164 tysiące dolarów.
Nowy Jork. Przyleciał na JFK ubrany w… kokainę
Pomysłowość osób próbujących prześlizgnąć się z narkotykami bywa bardzo oryginalne… Agenci straży ochrony nowojorskiego John F. Kennedy International Airport zatrzymali mężczyznę, który chciał przemycić kokainę ubierając się w nią.