Z prezentowanych w siedzibie głównej policji przez Jamesa O'Niella – po raz pierwszy jako szefa NYPD po Billu Brattonie – wynika, że do końca września liczba przestępstw z grupy tzw. Index Crime, spadła o 2322 w porównaniu z tym samym okresem w 2015 roku. Lepiej jest też jeżeli chodzi o strzelaniny – od początku tego roku było ich mniej o 10.9 proc. czyli o 97). To samo tyczy się morderstw było ich mniej o 10 czyli jest to spadek o 3.7 proc. Jedyną kategorią, gdzie nie odnotowano spadku – według oficjalnych statystyk NYPD – jest przemoc domowa. Tutaj od początku roku odnotowano wzrost o trzy procent. Spośród dziesięciu morderstw z jakimi mieli do czynienia od początku roku policjanci, połowa była wynikiem przemocy domowej.
Nowy szef NYPD optymistycznie o sytuacji w mieście. Nowy Jork bezpieczniejszy!
Ciągle słyszymy o napaściach, kradzieżach, rozbojach, przemocy domowej kończącej się śmiercią... Niemniej według szefa NYPD, Jamesa O'Niella w Nowym Jorku jest coraz bezpieczniej. W ujęciu ogólnym liczba poważnych przestępstw spadła w metropolii o trzy procent w porównaniu z rokiem ubiegłym.