Wirus Alaskapox w Stanach Zjednoczonych. Jakie są objawy ospy alaskańskiej? Jedna osoba nie żyje
Od czasu pandemii koronawirusa raz na jakiś czas media obiegają informacje o jakiejś zakaźnej chorobie, która wywołuje niepokój naukowców. Tym razem jest głośno o wirusie na Alasce. Jedna osoba zmarła po zakażeniu wirusem Alaskapox. Pacjent z półwyspu Kenai na południu Alaski to zaledwie siódma osoba, u której potwierdzono zakażenie Alaskapox, czyli ospą alaskańską. Wirus ten został odkryty w USA dopiero w 2015 roku. Jakie są objawy zakażenia Alaskapox? Zmarły pacjent cierpiał z powodu niewydolności oddechowej i niewydolności nerek, inni zakażeni mieli łagodniejsze objawy. Charakterystycznym objawem Alaskapox są przede wszystkim zmiany skórne, występują też obrzęk węzłów chłonnych i ból mięśni. Jak można zarazić się ospą alaskańską? Wirus AKPV występuje głównie u małych ssaków, na przykład norników i ryjówek, na ludzi przenosi się rzadko. Zmarły pacjent miał ośłabioną odporność.
Szef WHO uważa, że nadciąga kolejna pandemia, a "Choroba X" może być 20 razy bardziej śmiertelna niż koronawirus. Tedros Ghebreyesus wzywa do podpisywania "traktatu pandemicznego"
Ludzkości zagraża kolejna pandemia - takie ostrzeżenia raz na jakiś czas przewijają się w zachodnich mediach i w wypowiedziach polityków. Rzeczywiście może dojść do powtórki sytuacji z 2020 roku w jeszcze gorszym wydaniu, a może to tylko straszenie? Niedawno podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos szef WHO Tedros Ghebreyesus wezwał kraje na całym świecie do podpisania "traktatu pandemicznego” w celu zwalczania "choroby X", która może być nawet 20 razy bardziej śmiercionośna niż Covid-19. Co to za choroba? Tego szef WHO jeszcze nie wie sam, ale jest zdania, że trzeba dmuchać na zimne. "Historia nauczyła nas, że musimy przewidywać nowe zagrożenia. Brak przygotowania sprawia, że świat jest przygotowany na porażkę" - powiedział dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia.