NYPD: Przeżył z nożem w głowie

Nóż utkwił głęboko w płacie skroniowym mózgu, zaledwie cal od obszaru, który jest odpowiedzialny za mowę i funkcie motoryczne. Operacja ratująca życie trwała prawie trzy godziny. Niedługo po niej policjant obudził się w stanie na tyle niezłym, że mógł normalnie mówić! Powiedział żonie, że ją kocha i jedyne czego mu potrzeba to całus.– To prawdopodobniej największe szczęście w nieszczęściu z jakim można mieć do czynienia – komentuje neurochirurg.
Oficer Eder Loor (28 l.) został wezwany do eskorty chorego psychicznie mężczyzny. Matka 26-letniego Terrence’a  Hale’a wezwała pogotowie, kiedy jej syn powiedział, że źle się czuje. A ponieważ bywał agresywny kobieta poprosiła również o eskortę policji.
Niestety, policjanci przybyli przed przyjazdem karetki, co rozwścieczyło chorego. Bez ostrzeżenia rzucił się na stojącego najbliżej Edera Loor’a i wbił mu w czaszkę 3.5-calowy nóż, po czym uciekł z miejsca zdarzenia.
Eder sam wyciągnął sobie nóż z głowy, ktoś podał mu ręcznik, którym zaczął tamować krwawienie. Jego partner, oficer Luckson Merisme, udzielił mu niezwłocznie pierwszej pomocy, a po przyjeździe ambulansu ruszył w pościg za napastnikiem. Szybko udało mu się obezwładnić szalonego mężczyznę.
Jak podaje nowojorski Daily News, Terrence Hale, na polecenie lekarza, od miesiąca nie przyjmował już leków. Teraz został umieszczony na obserwacji psychiatrycznej w szpitalu na Manhattanie. Cierpi on na schizofrenię i psychozę maniakalno-depresyjną.
Szef NYPD Raymond Kelly powiedział Daily News, że wezwania do chorych psychicznie są jednym z najtrudniejszych wyzwań dla policji. Ludzie z problemami psychicznymi są nieobliczalni i policjanci nie wiedzą czego się spodziewać. Rocznie nowojorska policja ma 100 tys. takich wezwań.
Ranny policjant szybko dochodzi do siebie. Ma on 4-letnią córeczkę i oczekuje na narodziny synka w lipcu.