Oznacza to, że NYPD może - bez tłumaczenia się komukolwiek - obserwować, a nawet podsłuchiwać muzułmańskie świątynie albo śledzić każdą osobę, która się tam zjawia. Co więcej - jak mówi informator AP - policja nie musi nawet mieć konkretnych dowodów, że dana osoba zrobiła coś złego lub tylko podejrzanego, aby szpiegować wszystkich muzułmanów pojawiających się w meczetach. Jak wynika z tajnej dokumentacji udostępnionej AP, nowojorska policja sklasyfikowała wszystkie meczety jako podejrzane, krótko po 9/11 i robi to w ramach akcji o kryptonimie "terrorism enterprise investigations".
NYPD: w meczetach są terroryści
2013-08-29
5:30
Nowojorska policja - w sekrecie przed wszystkimi - zaklasyfikowała wszystkie znajdujące się w metropolii meczety jako miejsca, gdzie swoje siedziby mają terroryści - donosi Associated Press, powołując się na anonimowe źródła i tajne dokumenty.