Informacje te zostały sprawdzone przez niemiecki wywiad zagraniczny oraz Urząd Ochrony Technik Informacyjnych i najwyraźniej nie są wymysłem, skoro wywołały ostre spięcie na linii Berlin - Waszyngton. Angela Merkel zadzwoniła do Baracka Obamy (52 l.), żądając wyjaśnienia tych zarzutów. Prezydent USA miał ją zapewnić, że USA "nie inwigilują jej i nie będą inwigilować".
Zobacz: Podsłuchiwali starą Nokię Merkel! Szczegóły AFERY podsłuchowej
Jak podkreślają komentatorzy, odpowiedź ta nie precyzuje, czy w przeszłości dochodziło do podsłuchiwania rozmów szefowej niemieckiego rządu. Nikt Amerykanom już nie wierzy. W czerwcu Edward Snowden (30 l.), były pracownik CIA, który uciekł z USA, ujawnił, że amerykański wywiad przechwytywał połączenia telefoniczne i komputerowe obywateli niemieckich. Afera z podsłuchiwaniem kanclerz Merkel tylko wzmocni antyamerykańskie nastroje.