Obozy naukowe za prezydencką wypłatę

2017-07-29 2:00

Tak, jak obiecywał jeszcze w czasie kampanii, Donald Trump (71 l.) nie wziął wynagrodzenia i przekazał swoje pobory za drugi kwartał na wybraną przez siebie instytucję. Tym razem wybrał Departament Edukacji.

Najnowsze z działu

"Obserwowali ich"

Zamaskowani mężczyźni wtargnęli do zamku Kate i Williama. Oni i dzieci spali w środku!

wojna w ukrainie

Koszmarne wieści. Rakieta uderzyła w blok mieszkalny w Sumach. Wśród ofiar są dzieci!

Weselna awantura!

Afera na weselu! Przyszło tylko pięć osób, panna młoda w furii mówiła TO

Sensacyjne doniesienia

Biden dał zielone światło. Ukraina może uderzyć w głąb Rosji amerykańską bronią

Horror na uniwersytecie

Atak nożownika na uniwersytecie w Chinach. Nie żyje 8 osób, 17 jest rannych

O przekazaniu czeku w wysokości stu tysięcy dolarów poinformowała rzeczniczka Białego Domu Sarah Huckabee (35 l.). Pieniądze odebrała szefowa resortu edukacji Elisabeth Dee DeVos (59 l.), która poinformowała, że środki zostaną przeznaczone na letnie obozy naukowe dla dzieci specjalizujące się w naukach ścisłych. Donald Trump jeszcze w czasie kampanii wyborczej mówił, że jeżeli wygra wyścig o fotel w Białym Domu, to nie będzie pobierać pensjii. Niewypłacanie wynagrodzenia głowie państwa nie jest możliwe, bo zabraniają tego przepisy prawne. Dlatego Trump postanowił przekazywać je na rzecz organizacji charytatywnych czy instytucji. Pensja prezydenta Stanów Zjednoczonych wynosi 400 tys. dolarów rocznie.