Ocalony prom na Greenpoint

2013-12-17 3:00

To świetna wiadomość dla wszystkich, którzy potrzebują wygodnego połączenia między Manhattanem a Greenpointem i Williamsburgiem. Włodarze miasta poinformowali właśnie, że East River Ferry nadal będzie alternatywą dla zatłoczonego metra linii L - co najmniej do 2019 roku. Pierwotnie zakładano, że pilotażowy program usługi promowej zostanie zakończony już w 2014 roku. Jak podsumowuje Brooklyn Paper, od początku swojego istnienia z promu w ciągu trzech lat skorzystało trzy miliony pasażerów.

- Dzięki East River Ferry o wiele łatwiej i szybciej jest teraz przedostać się z Williamsburga na Manhattan. Dlatego bardzo się cieszę, że urzędnicy chcą jak najdłużej utrzymać tę usługę - powiedział nam Michał, który każdego dnia korzysta z promu...

Przypomnijmy, pierwszy prom odbił od brzegu 13 czerwca 2011 roku, a linię zaczęła obsługiwać spółka BillyBey Ferry Company. Wydarzeniu towarzyszyła obawa o rentowność przedsięwzięcia. Wówczas zakładano, że aby przewoźnik nie splajtował, z promu musiałoby korzystać 409 tysięcy osób rocznie. Z czasem okazało się, że interes wypalił wyśmienicie! Stało się tak głównie dzięki mieszkańcom nadbrzeżnych części Greenpointu i Bedford, którzy dojeżdżają codziennie na Manhattan. Z drugiej strony otwarcie linii dodało atrakcyjności tym dzielnicom, bo już w kilkanaście minut można z nich dotrzeć do City.

East River Ferry zaczyna swój bieg na Manhattanie przy 34th St. Przybija do Long Island City na Queensie, Brooklyn Bridge Park, Schaefer Landing na South Williamsburgu, N. Sixth Street na North Williamsburgu, a także India Street (Greenpoint). Prom kończy swoją podróż na Dolnym Manhattanie. Przejazd w jedną stronę kosztuje 4 dolary, ale można kupić karnety - całodzienny i miesięczny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki