Tragiczny finał zabiegu. "Daily Mail" informuje, że pod koniec sierpnia zmarła 32-letnia Shannon Meenan Browse. Pochodząca z Irlandii Północnej kobieta osierociła czworo dzieci w wieku 14, 7 (bliźnięta) i niecałych 5 lat. Najmłodszy synek obchodził urodziny zaledwie kilka dni po jej śmierci. 32-latka przez lata borykała się z nadwagą. Z pomocą trenera i dietetyka zrzuciła sporo kilogramów, jednak nabawiła się miopatii (zespół objawów wynikających z uszkodzenia mięśni) i nie była w stanie kontynuować ćwiczeń. Zdecydowała się więc na operację zmniejszenia żołądka. Na zabieg pojechała do Turcji w lutym 2022 roku. I to był początek koszmaru.
Horror Irlandki. "Gniły jej zęby, wypadły włosy"
Jak mówi mąż kobiety, którego cytuje "Daily Mail", już kilka tygodni po operacji jej stan zaczął się drastycznie pogarszać. Z czasem mogła pić tylko wodę, bo każdy pokarm, który przyjmowała, od razu zwracała. Od kwasów żołądkowych gniły jej zęby. Nie miała sił, nie mogła się ruszać, wypadły jej włosy, regularnie jeździła do szpitala, by przyjmować kroplówki. W lipcu tego roku Shannon trafiła do szpitala w Londynie w celu poddania się ratującej życie operacji przeszczepu wątroby. Zmarła pod koniec sierpnia z powodu niewydolności wielonarządowej.
Chciała schudnąć, zmarła. "Wagę można zmienić, życia się przywróci"
Jej mąż i brat przestrzegają przed poddawaniem się podobnym zabiegom w klinikach, co do których nie ma pewności, że są profesjonalne. W emocjonalnym wpisie po śmierci 32-latki zaapelowali o rozwagę. "Wagę można zmienić, życia się nie przywróci. Proszę, pomyślcie zanim wyjedziecie na jakiekolwiek leczenie do innego kraju".