W trudnych czasach zbrodniczego komunizmu kard. Stefan Wyszyński wielokrotnie z wielką wiarą i nadzieją przepowiadał, że Matka Boża w ikonie częstochowskiej przejdzie przez świat... I od wielu lat tak właśnie się dzieje. Teraz Maryja w kopii jasnogórskiej ikony dotarła do wybrzeży Stanów Zjednoczonych...
Po szczęśliwej podróży samolotem z Gdańska na lotnisku w Waszyngtonie Matkę Bożą w ikonie częstochowskiej powitali przedstawiciele międzynarodowej organizacji obrony życia - Human Life International. Eskortujący ikonę Lech Kowalewski przekazał ją pod opiekę ks. Petera Westa, wiceprezydenta HLI ds. Misji. Będzie on koordynował peregrynację ikony przez Amerykę. Peregrynacja ikony Matki Bożej Częstochowskiej po Stanach Zjednoczonych potrwa do 1 listopada 2014 roku.
W kościele św. Anioła w Coltons Point odprawiono poranną mszę św. Do kościoła ikonę wnieśli Rycerze Kolumba, którzy są znani w Ameryce
i w uroczystościach kościelnych uczestniczą w pięknych strojach i kapeluszach ze wspaniałymi białymi lub granatowymi pióropuszami. Po zakończeniu Eucharystii wszyscy udali się na nabrzeże rzeki Potomac, aby przedostać się motorówkami na wyspę św. Klemensa. Poprzednim razem Matka Boża pływała motorówką po jednej z największych rzek syberyjskich w mieście Krasnojarsk w Rosji. Teraz jechała na wyspę w samym sercu Stanów Zjednoczonych. Matka Boża stanęła pod pięknym, wielkim białym krzyżem, osłonięta cieniem namiotu. Tutaj w 1634 r. zwykły, duży drewniany krzyż ustawili angielscy koloniści jako znak zwycięstwa Zbawiciela i dla upamiętnienia miejsca, gdzie ks. Andrew White SJ odprawił dla nich pierwszą mszę św. w anglo-amerykańskich koloniach. W 1934 roku (czyli 300 lat później) gubernator stanu Maryland Albert Ritchie ufundował wielki biały krzyż, który ustawiono w miejscu, gdzie rodziła się amerykańska wolność religijna. Matka Boża znowu przypomniała o głębokich chrześcijańskich korzeniach, tym razem Ameryki.
Uroczystość powitania ikony rozpoczęto od odśpiewania hymnu "Boże, chroń Amerykę". Słowo powitalne wygłosił ks. Shenan J. Boquet, prezydent Human Life International. Przypomniał, że w 1846 roku biskupi amerykańscy w Baltimore (najstarszej diecezji amerykańskiej) ofiarowali Stany Zjednoczone Ameryki Niepokalanemu Sercu Maryi. Ikonę trzykrotnie przeniesiono w procesji dookoła krzyża.
Pierwsze dni peregrynacji obrazu "Od Oceanu do Oceanu" to modlitwa przed trzema placówkami aborcyjnymi, dwoma w stanie Marylad i jednym w Delaware. W stanie Maryland istnieje niewiele prawnych ograniczeń aborcji, ale w stanie Wirginia wymaga się wykonania USG. W Pensylwanii istnieje obligatoryjny 24-godzinny okres oczekiwania, który daje kobiecie czas na przemyślenie swojego postępowania, którego następstwem ma być śmierć dziecka. Oba stany, zarówno Wirginia, jak i Pensylwania, stawiają znacznie większe wymagania dotyczące standardów medycznych, niż dzieje się to w stanie Maryland. Potem Matka Boża przybyła na trzecie już w tym dniu miejsce kaźni i rozpaczy: Planned Parenthood w Dover, w stanie Delaware. Stan ten ma największy współczynnik aborcji w stosunku do liczby mieszkańców. Chociaż Afroamerykanie stanowią zaledwie 20 proc. populacji tego stanu, 43,3 proc. wszystkich aborcji wykonuje się tam na czarnych kobietach. Zatem Maryja stanęła przed tymi miejscami kaźni i żałoby, tak samo jak niegdyś trwała na Golgocie pod krzyżem Jezusa. Przybyła, aby modlić się ze swoimi dziećmi o pokonanie cywilizacji śmierci i triumf cywilizacji życia, gdyż takie jest główne założenie peregrynacji Czarnej Madonny.
W duchu modlitwy o triumf cywilizacji życia oczekujemy na przybycie Matki Bożej do Amerykańskiej Częstochowy... już niebawem, bo 6 grudnia, na chwilę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia NMP... Zatem zapraszamy do wspólnej modlitwy na wzgórze światła w Doylestown... w Amerykańskiej Częstochowie peregrynacja ikony Matki Bożej Częstochowskiej 6-9 grudnia.