To była doskonale zaplanowana zbrodnia. Becker jak zwykle zrobiła swojemu mężowi kolację. Wcześniej jednak do posiłku dosypała środki nasenne. Mężczyzna szybko położył się spać, a gdy się ocknął po jakimś czasie, zorientował się, że jest przywiązany do łóżka, ma zdjęte spodnie, a nad nim stoi żona z nożem o 25-centymetrowym ostrzu.
Bezwzględna kobieta bez wahania złapała za przyrodzenie męża i odcięła je sprawnym cięciem. Krew lała się strumieniami, a biedak krzyczał wniebogłosy. Catherine nie zważała na to. Dowód swojej zbrodni zmełła w młynku do odpadków w zlewie i zadzwoniła na policję.
Kiedy na miejscu zjawili się funkcjonariusze, Becker powiedziała tylko, że sobie na to zasłużył. Mężczyzna natychmiast trafił do szpitala na oddział chirurgii. Jest w ciężkim stanie, ale będzie żył.
Żona została aresztowana. Becker usłyszała zarzuty spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i otrucia. Śledczy podejrzewają, że motywem zbrodni była zazdrość kobiety. Mężczyzna prawdopodobnie miał kochankę, do której chciał odejść.