Jeden z najważniejszych polityków ostatnich czasów nie żyje. Zwana Żelazną Damą Margaret Thatcher (+88 l.), była premier Wielkiej Brytanii rządząca przez trzy kadencje od 1979 do 1990 roku, zmarła na udar mózgu. Zostanie zapamiętana jako charyzmatyczna i budząca kontrowersje postać, a przez Polaków jako wróg Związku Radzieckiego i sojusznik z czasów komunizmu.
Zamykająca nierentowne kopalnie, twarda zwolenniczka radykalnych reform gospodarczych, nieoglądająca się na strajki i protesty pracowników. Przeciwniczka Związku Radzieckiego, po swoich ostrych wypowiedziach na jego temat ochrzczona "Żelazną Damą" właśnie przez radziecką gazetę. Głównie tak zostanie zapamiętana Margaret Thatcher (+88 l.). Polakom będzie kojarzyła się też z gestami solidarności, jakie poczyniła wobec opozycji solidarnościowej w latach 80. - Dzisiaj po raz kolejny Polacy nas inspirują. ( ) Przypomnieli nam na Zachodzie o bezcennej wartości naszej własnej wolności. Oni, którzy wiedzą, jak trudno bez niej żyć - te słowa Thatcher, wypowiedziane w 1981 r. podczas telewizyjnej relacji z Międzynarodowego Dnia Solidarności z Polską, ogłoszonego przez prezydenta USA Ronalda Reagana (+93 l.), uczyniły z brytyjskiej premier jednego z najpopularniejszych zagranicznych polityków w naszym kraju.
Dziś jej twardą politykę jedni wspominają z rozrzewnieniem, a drudzy chętniej podpisaliby się pod znanym gazetowym hasłem z czasów rządów Thatcher: "Maggie, precz!". Ona sama powtarzała, że wszystkich potrzebnych zasad ekonomii nauczyła się od swojego prowadzącego sklep ojca - nie wolno wydawać więcej, niż się zarabia, trzeba szybko oddawać długi i być gotowym na ciężkie czasy, a przede wszystkim trzeba najpierw wymagać od siebie, a dopiero potem od innych.
Od 10 lat zmagała się z wieloma chorobami, kilka miesięcy temu przeszła poważną operację.