Dodatkowo, oprócz zapachu cały dzień czuła, że coś ją drapie po nodze. Była jednak przekonana, że to metka - w końcu każdy z nas zna to uczucie, kiedy uwiera nas odstający kawałek materiału, zawierającego informacje dotyczące produktu. Jakież było jej zdziwienie, gdy zajrzała pod sukienkę, by odciąć uwierający element... Po odwróceniu materiału na lewą stronę okazało się, że ze szwu sukienki wystaje... szczurza łapka. To właśnie ona drapała 24-latkę. Po dalszym przeszukaniu sukienki okazało się, że pod podszewką wszyte jest całe martwe ciało szczura. Przerażona kobieta pozwała sklep. Oto odpowiedź rzecznika sklepu ZARA: Sklep ZARA w USA jest świadomy zarzutu i prowadzi czynności wyjaśniające. Nasza marka przeprowadza rygorystyczne kontrole jakości i standardów bezpieczeństwa i ochrony zdrowia na całym świecie. Przestrzegamy ich w produkcji, zarówno podczas szycia i prasowania. Jesteśmy zobowiązani do wywiązywania się ze wszystkich takich rygorystycznych wymagań.".
Manhattan woman 24-Year-Old "Cailey Fiesel" sues "Zara" after finding dead rat sewn into dress https://t.co/xdrudChUcx
— Queen P (@4Prina) 14 listopada 2016