Generał oskarżony jest o zamordowanie we wrześniu 2000 roku opozycyjnego dziennikarza Georgija Gongadzego (†31 l.), który tropił afery i korupcję na najwyższych szczytach władzy.
Do tej pory były prezydent Leonid Kuczma (73 l.) usłyszał jedynie zarzut wydania polecenia porwania Gongadzego. Nikt nie miał dowodów na zlecenie przez niego morderstwa.
Według ustaleń prokuratury, Pukacz kierował grupą oficerów milicji, którzy na zlecenie Kuczmy, porwali Gongadzego. Obecnie trzech z nich odsiaduje długoletnie wyroki więzienia. Pukacz potwierdził, że osobiście udusił Gongadzego paskiem. Ciało dziennikarza znaleziono dwa miesiące później.