Piątkowy wieczór w okolicach filipińskiego miasta Surigao nie należał do najprzyjemniejszych. Doszło bowiem do trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,7, którego epicentrum znajdowało się 13 kilometrów na wschód od miasta. Od głównego wstrząsu, w ciągu następnych godzin zanotowano około 90 . wstrząsów wtórnych. Efektem katastrofy jest co najmniej 15 ofiar śmiertelnych oraz około 120 rannych. Nadal prowadzone są akcje ratunkowe w zawalonych budynkach. W wyniku trzęsienia ziemi ucierpiała również infrastruktura. Uszkodzone zostały budynki, mosty i drogi. Najbardziej ucierpiało Surigao, gdzie do tej pory wiele domostw nie ma dostępu do prądu i bieżącej wody. Zamknięto również miejscowy port lotniczy. Mieszkańcy obawiają się, że wynikiem trzęsienia ziemi może być tsunami.
Zobacz: Mężczyzna spędził pięć godzin pod wodą. Przygniotła go koparka