Oślizgłe giganty przypuściły zmasowany atak na Niemcy! Aż dziewięćdziesiąt osób potrzebowało pomocy medycznej po tym, jak ławica galaretowatych meduz podpłynęła do wybrzeży Bałtyku w okolicy Rostocku, Heiligendamm i Graal-Müritz i poparzyła kapiących się plażowiczów. Sprawą zajęły się niemieckie służby.
Ustaliły, że do Niemiec dotarła bełtwa festonowa, czyli największa meduza świata zwana meduzą ognistą ze względu na swoje parzące działanie na ludzką skórę. Niektóre odmiany mają nawet trzydziestometrowe czułki! Teraz Niemcy czujnie obserwują fale Bałtyku i obawiają się, że to dopiero początek inwazji galaretowatych stworów.