To mrozi krew w żyłach!

Ogromny niedźwiedź zaatakował tresera w cyrku. Horror na oczach setek dzieci

2024-08-28 9:35

To nagranie rozeszło się po sieci w ekspresowym tempie. Dramatyczne sceny przedstawiają śmiertelnie groźny incydent, do którego doszło podczas występu cyrku w rosyjskim Bijsku. 200-kilogramowy niedźwiedź nagle zaatakował swojego tresera i przygwoździł go do ziemi. Wszystkiemu przypatrywały się setki widzów - w większości dzieci. Szok!

Dramatyczne sceny rozegrały się podczas występu cyrku Moretti w Bijsku w Rosji. 48-letni treser niedźwiedzi, Siergiej Pryczynicz, został zaatakowany przez zwierzę, jadące na elektrycznej deskorolce. Na nagraniach, które błyskawicznie obiegły media na całym świecie, widać jak wściekła bestia powala na ziemię mężczyznę. 200-kilogramowe zwierzę przygniata tresera i zaczyna się zachowywać bardzo agresywnie. Ten próbuje się bronić, odganiając niedźwiedzia kijem.

Dramat w cyrku. Zwierzę rzuciło się na tresera

Niedźwiedź zaczyna gryźć ten kij, po chwili jednak udaje się odsunąć rozjuszone zwierzę na tyle, by treser mógł się bezpiecznie oddalić. Wszystko działo się na oczach przerażonej publiczności, z której większość stanowiły dzieci. Potem wydarzyło się niezwykłego. Treser wrócił na ring i po chwili kontynuował występ ze spokojnym już całkowicie niedźwiedziem. Początkowo mówiono, że po wszystkim Pryczynicz trafił do szpitala z obrażeniami, jednak przedstawiciele cyrku zdementowali te informacje. 

Okrutny cyrk w Rosji

Nikita Michajłow, szef cyrku Moretti, komentował później: "Pod koniec występu niedźwiedź rzucił się na Siergieja i zaczął się z nim mocować. Siergiej celowo nie stawiał oporu i czekał, aż niedźwiedzica się uspokoi, po czym wstał, kontynuował występ, przypieczętował wszystko pocałunkiem i to było wszystko - pokaz przebiegał jak zwykle. Ani treser, ani niedźwiedź nie odnieśli obrażeń" - cytuje go "Daily Mail". Podczas gdy na całym świecie nareszcie rezygnuje się z okrutnego angażowania dzikich zwierząt do występów cyrkowych, Rosja idzie pod prąd. "Zwierzęta zmuszane są do występów na ringach bokserskich w świetle jarzeniówek przed liczną i głośną publicznością w kurortach takich, jak Soczi nad Morzem Czarnym" - czytamy. "Daily Mail" przytacza też wypowiedź aktywnie walczącego na rzecz praw zwierząt Jurija Koretskicza. "Podczas gdy współczesna sztuka cyrkowa szybko zmierza w kierunku humanizmu, zakazując wykorzystywania zwierząt w cyrkach, rosyjskie lobby cyrkowe aktywnie stawia opór postępowi, broniąc swoich interesów handlowych".

Niedźwiedź gonił mężczyznę
Sonda
Czy byłeś kiedyś w cyrku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki