Ojciec Alfiego Evansa wczoraj otrzymał polską flagę od naszych rodaczek, które zjawiły się w szpitalu w Liverpoolu. Brytyjczyk ma wielkie wsparcie wśród Polaków. W walkę o życie jego syna zaangażowany jest m.in. Wojciech Cejrowski. Pomoc zadeklarowała także Beata Szydło, która w programie "Kwadrans polityczny" na antenie TVP1, powiedziałą, że sprawa 2-latka będzie omawiana na posiedzeniu rządu. Do rodziców chłopca chce polecieć także detektyw Krzysztof Rutkowski. Tom Evans jest bardzo wdzięczyny za słowa otuchy i wsparcia od Polaków i prezydenta Andrzeja Dudy. - Pomagali nam polscy prawnicy. Jestem ujęty polską serdecznością. Polska jest niesamowita! Zanim Polacy stanęli w naszej obronie, poznałem wielu w college’ach czy innych szkołach. Są tacy serdeczni, tacy poukładani. Miałem kiedyś sąsiada z Polski podkreślił Evans. - Trudno mi uwierzyć w takie wsparcie, w te wszystkie flagi. To dla mnie bardzo ważne, to wiele z znaczy. Takie wsparcie kolejnego kraj. Nie ma słów podziękowania za poparcie, jakiego udzielił nam polski prezydent – przyznał ojciec Alfiego.
Ojciec #AlfieEvans o Polakach pic.twitter.com/El0ET9gFei
— Premier Tux ن (@bukarolbu) 26 kwietnia 2018