Młodszy brat prezydenta cały czas jak ognia unika pytań o jego relacje z Barackiem, ale zdecydował się opowiedzieć o swoich traumatycznych przeżyciach. Choć Mark Ndesandjo odciął się od swoich afrykańskich korzeni i 7 lat temu zamieszkał w Chinach, to ciągle pamięta o krzywdzie jaką wyrządził mu ojciec.
W częściowo autobiograficznej powieści sięgnął pamięcią do bolesnych wspomnień z czasów gdy mieszkał z rodzicami w Kenii. Barack senior był porywczym człowiekiem i nie było dnia, żeby nie prowokował awantur. Złość i furię wyładowywał na synku i małżonce. Mark przez długie lata nie mógł wymazać z pamięci obrazu zrozpaczonej matki i ojca – furiata, który wyciągał na nich ręce.
Na szczęście amerykański polityk nie doświadczył na własnej skórze gniewu ojca. Rodzice prezydenta rozstali się kiedy miał zaledwie 2 latka. Obama senior wrócił po rozwodzie z Ann Dunham do rodzinnej Kenii i po raz trzeci stanął na ślubnym kobiercu z Ruth. Oprócz Baracka miał jeszcze 6 dzieci. Zginął w wypadku samochodowym w 1982 r.
Ojciec Obamy znęcał się nad synem
2009-11-04
20:10
Światło dzienne ujrzały wstrząsające sekrety rodziny prezydenta USA! Przyrodni brat Baracka (48 l.) ujawnił w swojej książce, że ich wspólny ojciec Barack senior (+ 46 l.) znęcał się nad nim w dzieciństwie. Pozbawiony pełnych troski uczuć tyran bił małego Marka i swoją trzecią żonę Ruth Nidesand.