Ojciec utonął ratując 3-letniego synka. Tragiczny finał wakacji nad morzem
Ojciec utonął ratując swoje dziecko! Do tych dramatycznych wydarzeń doszło w Wielkiej Brytanii, w miejscowości West Mersey. Spędzała tu wakacje czteroosobowa rodzina - 30-letni David Cole z partnerką Katie Macdonald i dwoma synami w wieku 1 rok i 3 lata. Ojciec ze starszym synem kąpali się w morzu. W pewnym momencie zaczął się odpływ. Fale stały się zaskakująco wysokie. Rodzina z przerażeniem zorientowała się, że ma kłopoty z wydostaniem się na brzeg. Fale były coraz większe. 3-latek płakał, jego główka raz po raz znajdowała się pod wodą. Bohaterski tata chwycił syna z całej siły i uniósł go wysoko, by trzymać jego głowę nad powierzchnią morza. W tym czasie Katie wezwała ratowników, do tonących ruszył też będące świadkiem dramatu inny wczasowicz.
"Wszystko, czego zawsze chciał, to bawić się z dziećmi i sprawiać im radość”
Tymczasem morze coraz bardziej zalewało syna i ojca, który cały czas ze wszystkich sił trzymał 3-latka nad sobą. Ratownicy wyłowili ich z wody po trzech minutach. Dziecku niemal nic się nie stało, lecz mężczyzny niestety nie udało się uratować. Po reanimacji przeprowadzonej na plaży lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon. "Dave był niesamowity. Był najlepszym tatą na świecie. Sam był jak duże dziecko. Wszystko, czego zawsze chciał, to bawić się z dziećmi i sprawiać im radość” – powiedziała zrozpaczona Katie Macdonald dla BBC.