Okrutny zbrodniarz za kratami za zabicie własnego dziecka

Ojciec pobił na śmierć swoją 4-miesięczną córkę. Został zatrzymany i będzie siedział w areszcie do procesu bez  możliwości wyjścia za kaucją. Bił ją do utraty tchu, bo płakała...Tragedia rozegrała się w  w Miami-Dade.
24-letni Juan Antonio Gonzalez  bezlitośnie zakatował swoja ledwie co narodzoną córeczkę. Usłyszał za te potworną zbrodnię zarzuty morderstwa pierwszego stopnia i znęcania się nad swoim dzieckiem.
Jego córeczka Harlow trafiła do szpitala, gdy jej mama znalazła ją w domu nieprzytomną. Trafiła na  intensywną terapię. Ale wysiłki lekarzy, żeby jej uratować życie spełzły na niczym. Rany, które jej zadał własny ojciec, były tak ciężkie, że nawet najlepsi specjaliści nie pomogli.

Na sekcji zwłok okazało się, że malutka dziewczynka miała  liczne pęknięcia czaszki i obrażenia mózgu. Miała też złamaną nogę i rękę, zwichnięty łokieć oraz kilka pękniętych żeber.
Gonzalez przyznał się do winy. Zeznał, że miał dość zachowania niemowlęcia...
– Mam nadzieję, że będzie się za to smażyć w piekle. Oby spotkało go to samo co ją – powiedziała Minerva Rodriguez, babcia zabitego dziecka.
Według członków rodziny oraz sąsiadów Gonzalez cierpi na chorobę psychiczną i zażywa narkotyki.
W przeszłości był już ponoć agresywny w stosunku do matki Harlow. Do więzienia trafił bez możliwości wyjścia za kaucją.