W raporcie ONZ podkreślono, że pobrane przez inspektorów próbki potwierdzają, że 21 sierpnia w okolicach Damaszku zostały użyte pociski rakietowe ziemia-ziemia zawierające sarin, będący bojowym środkiem chemicznym o działaniu paralityczno drgawkowym.
ZOBACZ: Syria: 1300 ofiar ataku gazem bojowym
Jednocześnie, podczas referowania raportu, sekretarrz generalny ONZ Ban Ki Moon przyznał, że użycie pocisków zawierających sarin było zbrodnią wojenną. Największą od czasów użycia broni chemicznej przez Saddama Husajna w 1988 roku.
ZOBACZ: Syria: Inspektorzy ONZ wrócili z próbkami
Raport nie wyjaśnia, kto dokonał ataku chemicznego, w wyniku którego śmierć poniosło niemal 1,4 tys. osób. Eksperci ONZ pod przewodnictwem Szweda Ake Sellstroma mieli tylko ustalić, czy pod Damaszkiem użyto broni chemicznej i jeśli tak, to jaką substancję zawierała.