General SVR: Rosja planuje "operację hybrydową" w krajach bałtyckich na przełomie maja i czerwca, bo zakulisowe negocjacje wojenne nie przyniosły efektu
Tajemniczy profil w mediach społecznościowych General SVR pisze nie tylko o rzekomej śmierci Władimira Putina i o jego sobowtórze. Po raz drugi w dziejach tej strony pojawił się na niej temat zagrożenia państw NATO ze strony Rosji. Według General SVR strona rosyjska próbowała negocjować z Zachodem zakończenie wojny na Ukrainie, ale na własnych zasadach, na co ani Ukraina, ani Zachód nie przystały. "Zachodni partnerzy nie są skłonni do rozliczenia się z obecną sytuacją, bo w takim przypadku będą musieli przyznać się do własnej porażki" - pisze General SVR. Tymczasem według tego źródła - dodajmy, że będącego pewną ciekawostką z racji braku jakichkolwiek dowodów na jego wiarygodność - władający obecnie Rosją Nikołaj Patruszew "naprawdę chce zakończyć wojnę, ponieważ doskonale rozumie, z jakimi problemami będzie musiał się zmierzyć w kraju podczas przekazania władzy swojemu synowi Dmitrijowi. Wojna będzie miała raczej negatywnym tłem".
"W tym kontekście operacja hybrydowa przeciwko krajom bałtyckim wydaje się dla Patruszewa coraz bardziej kusząca"
Co w tej sytuacji? Według General SVR Rosja może zacząć prowokować NATO. "W tym kontekście operacja hybrydowa przeciwko krajom bałtyckim wydaje się dla Patruszewa coraz bardziej kusząca. Rozważane są już terminy realizacji tej przygody na koniec maja lub początek czerwca. Impas w jednej z kremlowskich wież, na której czele stoi Nikołaj Patruszew, wymaga szybkiego rozwiązania. Remis mu nie odpowiada" - czytamy na tajemniczej stronie. W styczniu czytaliśmy tam, że w Rosji szykowana jest "hybrydowa operacja specjalna" mająca być przeprowadzona w państwach bałtyckich i że planowana jest na sierpień. Patruszew miał podjąć taką decyzję z uwagi na słabe, jego zdaniem Stany Zjednoczone.