Viktor Orban: "Wojna na Ukrainie skończy się w 2025 roku albo negocjacjami pokojowymi, albo zniszczeniem jednej z walczących stron"
Publiczne wypowiedzi i działania Viktora Orbana budzą często skrajne emocje. Krytykowano chociażby jego wizytę w Moskwie u Władimira Putina. W październiku premier Węgier powiedział, że polski rząd wraz premierem Donaldem Tuskiem został "zainstalowany" przez Unię Europejską, a podobny plan jest w stosunku do Węgier. Nie sprecyzował, czy jego zdaniem doszło do jakiejś ingerencji w wybory, czy może po prostu chodziło mu o poparcie unijnych polityków dla Tuska. Teraz Orban znów wywołał lawinę komentarzy swoimi wypowiedziami na temat Władimira Putina i wojny na Ukrainie. Premier Węgier nazwał rosyjskiego prezydenta "naszym uczciwym partnerem". Chwalił się też tym, że przywódca Chin podczas wizyty w Europie odwiedził dwa kraje i jednym była Francja, a drugim właśnie Węgry. Powiedział też, kiedy jego zdaniem zakończy się wojna na Ukrainie trwająca już trzeci rok. Jego zdaniem konflikt skończy się "w 2025 roku albo negocjacjami pokojowymi, albo zniszczeniem jednej z walczących stron".
"Najpierw przeorganizujemy mapę partii europejskich, a potem chcemy przejąć zarządzanie Komisją Europejską"
Viktor Orban wyraził zadowolenie z wygranej Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Zdaniem węgierskiego polityka prezydent elekt lubi Węgry."Celem polityki zagranicznej zdrowo myślącego kraju jest gromadzenie przyjaciół. Na świecie powinno być jak najwięcej krajów zainteresowanych sukcesem Węgrów" - powiedział Orban. Przedstawił też swoją wizję Europy budowanej w oparciu o narody przez polityczne siły konserwatywne. "Od 1990 r., po upadku komunizmu, w świecie zachodnim toczy się nowy rodzaj walki politycznej. Liberałowie budują międzynarodowy ład światowy i postępowy porządek świata, podczas gdy przeciwni im patrioci nalegają na porządek świata zorganizowany w oparciu o narody. Mamy plan, jak nawiązać współpracę z europejskimi konserwatystami i chcemy dać do zrozumienia członkom Europejskiej Partii Ludowej, że prawdziwe prawo i tradycja chadecji są po stronie patriotów, a nie po ich. Najpierw przeorganizujemy mapę partii europejskich, a potem chcemy przejąć zarządzanie Komisją Europejską poprzez większość w Parlamencie Europejskim. To są nasze ambicje" – dodał.