- Dzisiaj wpłaciłem na konto WOŚP 27,5 tys. dolarów. Jest to "twarda gotówka" zebrana w czasie aukcji i ze sprzedaży biletów na imprezy oraz pieniądze z kart kredytowych - mówi "Super Expressowi" Marcin Tuliński, jeden z organizatorów imprezy w klubie BIBA na Williamsburgu. - Dodatkowo w czasie koncertów zorganizowanych w ramach WOŚP w Waszyngtonie, który nie rejestrował osobnego sztabu i jest podłączony do nowojorskiego, zebrano ponad 8 tys. dol. Mam nadzieję, że jutro uda się nam podliczyć wszystkie puszki, a jest ich około 30 - dodaje Tuliński.
Orkiestra głośno rozbrzmiewała przez weekend również w New Jersey.
- W sobotę w Amsterdam Alley w Linden z samej tylko imprezy zebraliśmy ponad 8 tys. Z kolei w klubie Dingbatz w Clifton odbywała się miniaukcja, na której zebraliśmy 3500 dol. Nie wiemy jeszcze, ile będzie z imprezy w Riverside Manor oraz z 3-dniowego maratonu Wisły, gdzie były koncerty i aukcje (tylko jednego dnia w trakcie imprezy zebrano $7752) - mówi "Super Expressowi" Martyna Florczak, głównodowodząca sztabem WOŚP w New Jersey.
Podkreśla jednocześnie, że ciągle trwa liczenie pieniędzy z puszek, które ustawione były w każdym oddziale Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej.
W ubiegłym roku, podczas XX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w metropolii nowojorskiej zebrano - według informacji podanych na www.wospny.com - 58 330,81 dol. Wiele wskazuje więc na to, że w tym roku padnie rekord.
Foto: Michał Jaszewski, Justyna Piechuta