Niezwykła walka dziecka z rekinem w Tajlandii! Napat Chaiyarak Christenko (8 l.) wybrał się z tatą na plażę nad Morzem Andameńskim na południu kraju. Chłopiec, który zresztą po ojcu jest w połowie Ukraińcem, pływał przy brzegu. Nagle poczuł przeszywający ból, a w wodzie się zakotłowało! "Nigdy w życiu nic mnie aż tak nie bolało. Spojrzałem w dół i zobaczyłem, że rekin gryzie mnie w nogę" - opowiadał potem chłopiec policji, jak pisze "Daily Star". Ale Napat nawet w takiej ekstremalnej sytuacji nie stracił rezonu! Zamachnął się i z całej siły uderzył rekina w pysk! "Uderzyłem go, żeby zostawił mnie w spokoju" - tłumaczył 8-latek. Podziałało! Rekin odpłynął jak niepyszny, choć pozornie był przecież bez porównania mocniejszym przeciwnikiem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Przełom w sprawie Madeleine McCann! NOWE dowody. Znaleziono jej PIŻAMĘ?
PRZECZYTAJ TAKŻE: W wypadku drogowym zginęło 27 osób! Dramat na zachodzie Ukrainy
Historia bohaterskiego chłopca obiegła cały świat. Początkowo nie dowierzano jego opowieściom i spekulowano, że ugryzła go jakaś drapieżna ryba, ale oględziny rany prawej nogi dokonane przez specjalistów nie pozostawiły żadnych wątpliwości - Napat został zaatakowany przez rekina i mógł to być żarłacz tępogłowy lub żarłacz rafowy czarnopłetwy. Te gatunki rekinów występują w rejonie, w którym doszło do ataku. Prawdopodobnie zwierzę w mętnej wodzie pomyliło nogę dziecka z rybą.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Obudziła się w trumnie na własnym pogrzebie! "Usłyszeli pukanie od środka"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosja oskarża Szwecję o nazizm! Astrid Lindgren i założyciel Ikei na celowniku