Nie żyją, a jednak zarabiają miliony! Magazyn Forbes opublikował zestawienie najlepiej zarabiających, choć nieżywych gwiazd. Jak się okazuje, na samym szczycie tej listy znalazł się w tym roku Michael Jackson (+50 l.). W ciągu ostatnich 12 miesięcy zarobił 48 milionów dolarów. To dochody ze sprzedaży płyt, emitowania teledysków, grania przebojów Króla Popu w radiu czy telewizji. Najwyraźniej ciągnące się za Jacksonem skandale pedofilskie i związane z tym niejasności nie przeszkadzają mu w dorabianiu się fortuny nawet zza grobu.
Co ciekawe, kolejnych kilka miejsc zajmują osoby mało znane w Polsce. Na drugim jest autor książek dla dzieci Teodore Seuss z 33 milionami. Kolejna megagwiazda zajmuje dopiero piąte miejsce, to Elvis Presley z 23 milionami. Bob Marley zarobił 14 milionów, John Lennon 13 milionów, a Marylin Monroe - 8 milionów.