Ten jacht to właściwie cały pałac na wodzie! Zachodnie media przypominają, jak wygląda od środka oczko w głowie Władimira Putina, czyli superjacht Graceful. Tydzień temu właśnie ta jednostka pływająca opuściła pospiesznie port w Hamburgu i odpłynęła do Obwodu Kaliningradzkiego. Bo chociaż rosyjski ambasador w Szwecji stwierdził, że "Rosja ma w dupie zachodnie sankcje", to zabezpieczyć superjachtu Putina z pewnością nie zawadzi, jako że w razie wejścia tych sankcji w życie Graceful mógłby zostać skonfiskowany. Trudno się dziwić, że to właśnie o jachcie rosyjski prezydent pomyślał w pierwszej kolejności. Graceful jest wart około 400 milionów złotych i ma 82 metry długości, a zdjęcia wnętrz jachtu Władimira Putina wykonanych przez firmę H2 Yacht Design pokazują niewyobrażalne luksusy! Eleganckie obszerne gabinety, kręcone podświetlane schody, marmury w łazience, lądowisko dla helikopterów... Jest tam nawet basen, który w razie potrzeby może zamienić się w parkiet do tańca. Słowem - wszystko, czego miliarderowi potrzeba do życia.
NIE PRZEGAP: Wojna na Ukrainie. "Rosja ma w d... zachodnie sankcje". [RELACJA]
NIE PRZEGAP: Dramat rodzin na Ukrainie! Nie mogą uciec, bo niemowlęta nie mają paszportów
Tymczasem cały czas nie wiadomo, czy uda się zażegnać ukraiński kryzys metodami dyplomatycznymi. Kolejni zachodni przywódcy bez większego powodzenia próbują rozmawiać z Putinem i przekonywać go do tego, by nie atakował Ukrainy. On twierdzi, że nie zamierza tego robić, ale według wywiadu brytyjskiego czy amerykańskiego może zastosować prowokację, by uzasadnić wojnę obroną swoich obywateli na obcym terytorium. Według doniesień "Politico", powołującego się na źródła w wywiadach, inwazja może zacząć się już w środę, 16 lutego. Zagrożenie jest na tyle poważne, że władze wielu państw nakazały swoim obywatelom natychmiastowe opuszczenie Ukrainy.