Pan Józef gra nam teraz w niebie

19 września zmarł przeżywszy 75 lat basista i wieloletni kapelmistrz ZPPA Józef Korkosz. Śp. Józef przez ponad 20 lat grał w kapeli Stanisława Pająka oraz zespołach: Szkółki Pieśni i Tańca przy Zarządzie Głównym ZPPA, „Siumni”, „Giewont”, i „Kościelisko”. Chętnie i często grywał z dziećmi i młodzieżą, na festiwalach, odpustach, piknikach, imprezach Związku Podhalan, imprezach patriotycznych, na weselach, żegnał też zmarłych. Pan Józef grał gdzie tylko go poproszono, nigdy nikomu nie odmawiał. Miał wielkie serce dla dzieci.

Był wieloletnim członkiem kół ZPPA: Białka Tatrzańska nr 42 i Koła nr 81 Bustryk. Wystawienie zwłok odbyło się w piątek, 21 września w Ridge Funeral Home w Chicago. Zaś msza pogrzebowa została odprawiona w sobotę, 22 września w kościele św. Kamila. Po nabożeństwie żałobnym śp. Józef Korkosz został odprowadzony na wieczny spoczynek na cmentarz Zmartwychwstania.

W pogrzebie uczestniczyło ponad 200 osób – najbliższa rodzina, przyjaciele i podopieczni.

Na ręce żony Heleny, córki Małgorzaty z mężem i dziećmi, syna Jana z żoną i dziećmi i całej rodziny pana Józefa – zarówno tej mieszkającej w USA i jak w Polsce – głębokie kondolencje składa dyrekcja, Zarząd Główny Związku Podhalan w Północnej Ameryce z prezesem Andrzejem Gędłkiem na czele oraz koła: Białka Tatrzańska i Bustryk oraz cała wspólnota podhalańska.

– Straciliśmy wielkiego człowieka, kolegę-muzykanta – napisali muzycy z Chicago, z którymi grał pan Józef.

Zaś rodzina śp. Józefa Korkosza, za pośrednictwem „Super Expressu” dziękuje wszystkim, którzy przybyli na jego ostatnią drogę: księżom, prezesowi ZPPA, ZG ZPPA i dyrekcji, prezesowi koła Białka Tatrzańska, chorążym a także muzykantom i członkom zespołu „Siumni”, za tak liczne przybycie – za kwiaty, modlitwę, oraz za wyrażone kondolencje i wyrazy współczucia. Wszystkim składamy staropolskie Bóg Zapłać.