Panna młoda w sukni ślubnej wyprowadzona w kajdankach przez policję z wesela! Pan młody uciekł! Nancy N. okazała się brutalną kryminalistką
Wesela czasami zmierzają w szokującym kierunku, a skandale, do których na nich dochodzi, nie raz lądują na pierwszych stronach gazet. Niekiedy podczas wesel dochodzi do krwawych strzelanin, innym razem do wzajemnych oskarżeń o zdrady, bijatyk, a nawet do dramatycznych katastrof budowlanych, jak ostatnio we Włoszech. To, co wydarzyło się w Meksyku, to bez wątpienia jeden z najbardziej widowiskowych weselnych dramatów. Nancy N. i Clemente N. brali ślub niedaleko Toluca. Panna młoda pojawiła się w pięknej, kosztownej sukni ślubnej. Gdy para młoda powiedziała sobie sakramentalne "tak", nadeszła pora na wesele i pokrojenie tortu. Wtedy na salę wparowała grupa uzbrojonych policjantów!
Panna młoda aresztowana za wymuszenia i porwania. Wraz z panem młodym i innymi bandytami porywała i okradała sprzedawców kurczaków
Panna młoda została wyprowadzona w kajdankach, a pan młody uciekł w niewiadomym kierunku i nie znaleziono go do dziś. Zdjęcia skutej Nancy N. w sukni ślubnej trzymanej przez dwóch funkcjonariuszy obiegły świat. Okazało się, że niepozorna brunetka brała udział w szeroko zakrojonym przestępczym procederze, podobnie jak pan młody, kryminalista o pseudonimie... Mysz. Oboje dopuszczali się brutalnych wymuszeń na okolicznych hodowcach i sprzedawcach drobiu jako członkowie zorganizowanej grupy przestępczej La Familia Michoacana. Mają na koncie także porwanie czterech pracowników sklepu z kurczakami. Według meksykańskich lokalnych władz wraz z panną młodą aresztowano też sześć innych osób mających związek z tymi przestępstwami. Szajka zarobiła na swoim procederze aż 47 milionów dolarów. Śledztwo trwa.