Wskutek nalotów sił powietrznych koalicji przeciwko ISIS, zniszczone zostały ropociągi i pola naftowe, a także infrastruktura, za pomocą której transportowano ropę naftowę. Na rynkach światowych ceny ropy nieustannie spadają, dżihadyści dostają obecnie zaledwie od 10 do 20 dolarów za baryłkę - informuje FAS.
Straty odnotowano również w handlu starożytnościami. Niegdyś bojownicy rabowali muzea, cmentarze i kościoły, a także prywatne posiadłości. Za łupy zgarniali kolosalne sumy. Jednak, jak twierdzi autor artykułu opublikowanego w FAS, brak nowych zdobyczy terytorialnych odciął im to źródło dochodu. Teraz dżihadyści sprzedają zwłoki zamordowanych Kurdów, żądając za nie od 20 do 20 tys. dolarów za ciało.
Członkowie Państwa Islamskiego terroryzują także mieszkańców zdobytych terenów. Według FAS, iraccy i syryjscy urzędnicy, pracujący na terenach opanowanych przez bojowników ISIS, są zmuszani przekazywać islamistom od 10 do 15 procent swoich poborów.
Zobacz: Te BESTIE zgwałciły nastolatkę z Polski! Sąd nie miał dla nich litości... [ZDJĘCIA]
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail