Malowanie muralu rozpoczęło się 6 kwietnia. Autor projektu Rafał Pisarczyk przyjechał do Connecticut z New Jersey i spędził w Bridgeport cały tydzień.
- Mogłem sobie na to pozwolić, gdyż szkoła w której pracuję w Nowym Jorku miała akurat Spring Break - zdradził artysta. - Martwiłem się tylko o pogodę, ale na szczęście oprócz wtorku było całkiem przyzwoicie - dodaje.
Na efekty jego pracy nie trzeba było długo czekać. Na murze powstało turkusowe niebo, potem doszły dwie obłokowe smugi w nieco jaśniejszych odcieniach, zarys Tatr i Śpiącego Rycerza, czyli Giewontu, a potem sylwetka Papieża. Tu przydała się technologia, bo narysowany i zeskanowany uprzednio przez artystę szkic został wyświetlony na ścianie za pomocą rzutnika multimedialnego. Następnie Pisarczyk z pędzlem w dłoni i wielką wprawą obrysował Jana Pawła II i Jego pastorał…
Mural odwiedziło kilka klas ze znajdującej się nieopodal Szkoły Kultury i Języka Polskiego w Bridgeport, noszącej imię św. Jana Pawła II. - Uczyliśmy się dziś o rodzajach graffiti, muralu, freskach, różnicy między sztuką a wandalizmem, oraz historią tej sztuki - tłumaczyła Monika Satur-Szydłowski, wychowawca klasy V.
W środę przy muralu zatrzymała się też lokalna telewizja. Na kanale News 12 Connecticut można było tego dnia obejrzeć krótką zajawkę, w której organizatorzy opowiadają o kulisach pomysłu.
TM
Papieski mural w Bridgeport prawie gotowy!
2015-04-18
20:40
Już za tydzień odsłonięcie. Wielkimi krokami zbliża się odsłonięcie papieskiego muralu w Bridgeport. Choć dzieło nie jest jeszcze skończone już zbiera pochlebne recenzje od lokalnej społeczności, co bardzo cieszy organizatorów.