Przedwczoraj karabinierzy aresztowali dwóch Marokańczyków, którzy w islamskim domu modlitwy pod Mediolanem planowali zamachy na terenie Włoch i rekrutowali ochotników. W reakcji na te informacje należąca do koalicji rządzącej Silvio Berlusconiego Liga Północna zgłosiła projekt dekretu, zgodnie z budowa nowych meczetów i islamskich centrów modlitwy we Włoszech zostałaby wstrzymana. Liga chce również, by w przyszłości islamskie świątynie były budowane w odległości co najmniej kilometra od najbliższego kościoła lub synagogi, a prowadzący je islamscy duchowni posiadali zezwolenia wydawane przez resort spraw wewnętrznych.
W obronie wyznawców islamu stanął Watykan. Jak powiedział przewodniczący papieskiej Rady ds. Kultury abp Gianfranco Ravasi, projekt Ligi jest nie do przyjęcia, bo godzi w swobody religijne. Dodał, że rolą państwa jest zapewnienie, by islamskie świątynie służyły wyłącznie celom religijnym.