Papież Franciszek wychwala wino! "Dar boży, źródło radości dla serca człowieka, każdego człowieka"
Papież Franciszek znów wychwala uroki życia! Kilka dni temu Ojciec Święty przyjął na audiencji włoskich winiarzy, w tym organizatorów targów winnych w Weronie. Byli oni tak uprzejmi, że wymyślili następujące hasło przewodnie swojej konferencji: "Ekonomia Franciszka i świat włoskiego wina". "To brzmi, jakby chodziło o pijanego papieża" - żartował Franciszek. Potem przeszedł do wychwalania włoskich win. "Wino, ziemia, umiejętności rolne i przedsiębiorczość to dary Boga" - mówiła Głowa Kościoła. "Nie zapominajmy, że Stwórca powierzył je nam, naszej wrażliwości i naszej uczciwości po to, byśmy - jak głosi Pismo Święte - uczynili z nich źródło radości dla serca człowieka, każdego człowieka, a nie tylko dla tych, którzy mają większe możliwości" - dodał Franciszek. Ale uwaga - Ojciec Święty nie byłby sobą, gdyby nie przestrzegł wiernych, że te bachanalia mają swoje granice. Papież Franciszek dodał więc, że dary boże należy wykorzystywać z umiarem.
Papież Franciszek powiedział też, że "przyjemność seksualna jest darem od Boga"
To nie pierwszy raz w ostatnich dniach, gdy Ojciec Święty porusza temat darów bożych. Niedawna wypowiedź papieża Franciszka była nader śmiała jak na dostojną głowę Kościoła. Podczas katechezy skierowanej do uczestników audiencji generalnej, która odbyła się w sali Pawła VI w Watykanie papież Franciszek stwierdził, że "przyjemność seksualna jest darem od Boga", ale katolicy muszą wystrzegać się dwóch ważnych zagrożeń. Po pierwsze pornografii, po drugie seksu bez miłości. Na ten drugi temat Franciszek wypowiadał się już w 2013 roku: "Satysfakcja bez związku może powodować formy uzależnienia. Musimy bronić miłości. Zwycięstwo w walce z pożądaniem może być przedsięwzięciem na całe życie".