Papież Franciszek w szpitalu! "Problemy z sercem i oddychaniem"

Papież Franciszek trafił do szpitala! Stolica Apostolska mówi o "planowanych badaniach", prasa o nagłych problemach z oddychaniem i sercem!

Papież Franciszek dziś, w środę 29 marca trafił do szpitala. Wiadomo, że Ojciec Święty znajduje się w rzymskiej klinice Gemelli. Informację tę potwierdził dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni, nie podając żadnych szczegółowych informacji poza tymi, że były to zaplanowane badania. Nie poinformował o tym, jak czuł się papież Franciszek w momencie przewiezienia do szpitala. Krótko po tym włoska prasa podała sensacyjne informacje, które nie brzmiały już tak uspokajająco. Według "Corriere della Sera" papież trafił do szpitala, ponieważ miał problemy z sercem i oddychaniem. Watykan po jakimś czasie dodał, że papież cierpi na infekcję. "Dziś po południu udał się do Polikliniki A. Gemelli na kontrolę medyczną. Ich wynik wykazał infekcję oddechową (wykluczono infekcję Covid-19), która będzie wymagać kilku dni odpowiedniej terapii medycznej w szpitalu" - głosi oficjalny komunikat.

Papież w 2021 roku przeszedł poważną operację w tym samym szpitalu. Franciszek wyznał wówczas, że jego życie wisiało na włosku

Przypomnijmy, że Franciszek już wcześniej zmagał się z problemami zdrowotnymi. W lipcu 2021 roku przeszedł poważną operację jelita, miał też problemy z poruszaniem się, a konkretnie z kolanem. O operacji mówił we wzruszający sposób w wywiadzie. Wyznał wtedy, że jego życie było zagrożone. Ojciec Święty w 2021 roku wyznał w wywiadzie dla hiszpańskiego radia katolickiego Cope, że jego życie wisiało na włosku i zostało uratowane przez zwykłego, lecz doświadczonego pielęgniarza, który zauważył coś bardzo niepokojącego. Otóż po zbadaniu papieża pielęgniarz ten stanowczo doradził mu operację, podczas gdy inni optowali za kuracją antybiotykową. "Uratował mi życie. Teraz mam jelito krótsze o 33 centymetry” - ujawnił papież.