Obsypują go zaszczytami i proponują apartamenty godne koronowanych głów, a on tylko grzecznie dziękuje! Papież Franciszek znowu zadziwił świat. Od czasu przyjazdu na konklawe mieszkał wraz z innymi kardynałami w Domu Świętej Marty, czyli watykańskim hotelu.
Miał tam skromny pokój z drewnianym łóżkiem i gabinet do pracy. Po wyborze Argentyńczyka na papieża nikt nie podejrzewał, że Ojciec Święty nie ma zamiaru już się stamtąd wynieść. Przecież czekały na niego luksusowe apartamenty na trzecim piętrze Pałacu Apostolskiego!
Od wieków to właśnie tam mieszkali kolejni papieże. A Franciszek wciąż odkładał przeprowadzkę. Teraz okazało się, że wcale ona nie nastąpi! Jak ujawnił mediom zaprzyjaźniony z Jorge Bergoglio ksiądz z Argentyny, papież pozostanie w watykańskim hotelu, ponieważ nie chce izolować się od wiernych. Czy jest jakaś szansa na to, by inni hierarchowie wzięli z niego przykład?