Jak pisze portal gazeta.pl, około ośmiu fragmentów kości w kształcie pierścieni umieszczono w szkatułce, która z kolei znajduje się w większej skrzyni z brązu. Papież Franciszek modlił się nad nimi w niedzielę, podczas celebrowanej przez siebie mszy świętej w Watykanie.
Jak pisze gazeta.pl, dotąd żaden z papieży nie stwierdził jednoznacznie, że faktycznie są to relikwie św. Piotra. Paweł VI w 1968 roku stwierdził jednak, że fragmenty, które znaleziono pod Bazyliką św. Piotra "zidentyfikowano w sposób przekonujący".
CZYTAJ TEŻ: Papież Franciszek miłosierny
Agencja UPI przypomina, że szczątki św. Piotra były obiektem pielgrzymek już we wczesnych wiekach chrześcijaństwa. To dlatego rzymski cesarz Konstatyn postanowił, że w miejscu ich złożenia powstanie główna watykańska bazylika - nazwana imieniem świętego. Szczątki spoczywały głęboko pod ziemią aż do poszukiwań archeologicznych w latach 30 ub. wieku. Wykopane kości, nie były nigdy wystawiane na widok publiczny.
Kolejny niezwykły gest Franciszka sprawił, że wreszcie mieli okazję zobaczyć je wierni.