Małżeństwo przywiozło z Nigerii mężczyznę i traktowało go jak niewolnika. Chcieli wyciąć mu nerkę i oddać ją córce
W tej koszmarnej sprawie jest wiele znaków zapytania, ale dla prokuratora nie ma wątpliwości - małżeństwo z Wielkiej Brytanii trzymało w swoim domu niewolnika i planowało wyciąć mu nerkę, by wszczepić ją swojej dorosłej córce. Jak głosi akt oskarżenia, wszystko zaczęło się jeszcze latem 2021 roku. Ike Ekweremadu (60 l.) i jego żona Beatrice Nwanneka Ekweremadu (55 l.) wpadli na pomysł, jak szybko znaleźć dawcę nerki dla swojej dorosłej córki Soni. Pochodząca z Afryki para postanowiła wrócić do Nigerii, znaleźć tam jakiegoś naiwnego człowieka, sprowadzić go do Anglii i pobrać od niego nerkę. Jak postanowili, tak zrobili. W maju 21-letni bezdomny z Nigerii był już w Wielkiej Brytanii. Nie jest jasne, co naobiecywali mu państwo Ekweremadu. Czy wiedział, że ma zostać dawcą organów, ale zmienił zdanie? A może zrozumiał, o co im chodziło dopiero podczas badań w szpitalu? Wiadomo, że 21-latek przechodził badania w klinice, ale potem stwierdził, że nie chce oddawać nerki.
55-latka i 60-latek uwięzili 21-latka w swoim domu. Żądali, by został dawcą organów. Wkrótce staną przed sądem
Ale ludzie, którzy sprowadzili go do Wielkiej Brytanii, nie chcieli nawet słyszeć o zmianie planów. Jak opowiedział potem Nigeryjczyk policji, para uwięziła go w swoim mieszkaniu i traktowała jak niewolnika - zapewne po to, by go zastraszyć i by zmienił zdanie. W końcu mężczyźnie udało się uciec i pobiec na komisariat. Cała trójka, zarówno rodzice, jak i ich córka, która miała dostać nerkę, została zatrzymana i usłyszała zarzuty. Odpowiedzą za pozbawienie wolności i zorganizowanie transportu osoby w celu wykorzystywania jej.