Pasażer dostał szalu podczas lądowania. Dopadł do drzwi awaryjnych i otworzył je, a potem wyskoczył na zewnątrz, gdy maszyna była już na ziemi
Atak szału jednego z pasażerów i panika w samolocie! Dramatyczne sceny rozegrały się w samolocie Jetstar JQ507 lecącym z Sydney do Melbourne w Australii. Początkowo wszystko było dobrze, jednak kiedy zaczęło zbliżać się lądowanie, jeden z pasażerów dosłownie oszalał. Jak relacjonuje Sky News, mężczyzna około trzydziestki nie reagował na polecenia personelu. Odmówił zapięcia pasów, tylko wstał ze swojego fotela i zaczął chodzić nerwowo między fotelami. Awantura w samolocie wisiała w powietrzu. Maszyna dotknęła ziemi, gdy nagle szalony pasażer dopadł drzwi awaryjnych i otworzył je! Inni pasażerowie daremnie próbowali go powstrzymać. Na szczęście samolot był już na pasie do lądowania, kiedy 30-latek wyskoczył przez drzwi awaryjne. Automatycznie uruchomiła się specjalna zjeżdżalnia, przy pomocy której ewakuuje się ludzi z maszyny w przypadku katastrofy lotniczej, pożaru lub innego zagrożenia. Tym razem z mechanizmu skorzystał ktoś, komu chyba wyjątkowo spieszyło się do domu.
Mężczyzna został aresztowany i na pewno słono zapłaci za swój wybryk. Wielu współpasażerów szalonego 30-latka było w szoku
Ale niedługo trwała ta ucieczka. Na awanturującego się mężczyznę już czekał personel naziemny, który obezwładnił pasażera. Mężczyzna został aresztowany i na pewno słono zapłaci za swój wybryk. Wielu współpasażerów szalonego 30-latka było w szoku i obawiało się, że cała sytuacja skończy się jakąś tragedią. „Kiedy podjechaliśmy pod bramkę, sięgnął do drzwi awaryjnych i pociągnął je. Wszyscy w tym momencie krzyczeli na niego, kazali mu się zatrzymać i próbowali go fizycznie powstrzymać” - opowiada dla Sky News Adam, który leciał tym samym samolotem. „Wyglądał na zdenerwowanego, podejrzewałem, że miał jakiś epizod psychotyczny. Kobieta w rzędzie przy wyjściu awaryjnym była dość mocno zszokowana” — dodał. Rzecznik Jetstar potwierdził, że pasażer „otworzył drzwi wyjścia awaryjnego po przylocie do Melbourne, co automatycznie uruchomiło zjeżdżalnię. Samolot stanął przy swojej bramce o właściwej godzinie. Pasażer został aresztowany przez Australijską Policję Federalną”.