- Nasze serca są pełne głębokiego smutku. Ci ludzie lecieli do Katynia, aby złożyć hołd pamięci swoich rodaków, niewinnych ofiar tego miejsca - powiedział patriarcha Cyryl. - Będziemy się modlić za tych, którzy zginęli.
- Wierzymy, że od tej pory w lesie katyńskim zostanie zachowana pamięć nie tylko o tych niewinnych ludziach, którzy w nim zginęli, ale również o tych, którzy zginęli podczas pielgrzymki do tych miejsc - cytują patriarchę "Vesti".
Podobne słowa patriarcha zawarł w liście kondolencyjnym wysłanym do pełniącego obowiązki prezydenta Bronisława Komorowskiego.