Mieszkaniec San Diego w Kalifornii był tak podekscytowany, że zostanie wkrótce ojcem, że nawet nie zastanawiał się jaką szybkością jedzie za karetką, która wiozła jego żonę na porodówkę.
Pędził za rodzącą żoną
Mieszkaniec San Diego w Kalifornii był tak podekscytowany, że zostanie wkrótce ojcem, że nawet nie zastanawiał się jaką szybkością jedzie za karetką, która wiozła jego żonę na porodówkę. Ale pędzącego kierowcę zauważył patrol. Policjanci nie zdawali sobie sprawy, że za kierownicą siedzi mężczyzna, który lada moment przywita na świecie swoje pierwsze dziecko i po prostu jedzie za ambulansem, by być razem z żoną. Zaalarmowali inne radiowozy i skończyło się na tym, że odcięto drogę pędzącemu kierowcy i mierząc do niego z broni, kazano mu wysiąść z samochodu. Na szczęście policjanci wykazali wielkie zrozumienie i wysłuchali mężczyznę. Po potwierdzeniu jego historii, pomogli mu szybko dotrzeć do szpitala. SAL
Ale pędzącego kierowcę zauważył patrol. Policjanci nie zdawali sobie sprawy, że za kierownicą siedzi mężczyzna, który lada moment przywita na świecie swoje pierwsze dziecko i po prostu jedzie za ambulansem, by być razem z żoną. Zaalarmowali inne radiowozy i skończyło się na tym, że odcięto drogę pędzącemu kierowcy i mierząc do niego z broni, kazano mu wysiąść z samochodu. Na szczęście policjanci wykazali wielkie zrozumienie i wysłuchali mężczyznę. Po potwierdzeniu jego historii, pomogli mu szybko dotrzeć do szpitala.