Miejsca, w których teoretycznie dopuszczono demonstracje, znajdują się w trzech parkach położonych na terenie stolicy.
Dlaczego tylko teoretycznie można wyrażać swoje poglądy? Ponieważ zgodnie z chińskim prawem na każdy protest czy pikietę trzeba jeszcze uzyskać zgodę policji, nawet jeśli odbywać się będzie ona w legalnym miejscu.
Przedstawiciele stróżów prawa zapowiedzieli natomiast, że nie dopuszczą do żadnych manifestacji. Ich zdaniem, jakiekolwiek pikiety mogłyby wywołać niebezpieczne zamieszki.
Przed igrzyskami Pekin wprowadził również bardzo restrykcyjną politykę wizową. Dlatego podczas olimpiady na teren Chin nie będą mogli wjechać przedstawiciele wielu zagranicznych organizacji pozarządowych, którzy chcieli zwrócić uwagę na przypadki łamania praw człowieka w tym kraju.