Pekin za karę wzywa polskiego ambasadora

2008-12-11 16:02

Wizyta Dalajlamy w Polsce nie spodobała się chińskim władzom. Ich humor popsuł dodatkowo pomysł nazwania jednego z warszawskich rond imieniem Wolnego Tybetu. Za karę chińskie MSZ wezwało w trybie pilnym polskiego ambasadora w Pekinie.

- Na razie czekamy na informacje od naszego ambasadora w Pekinie, który został dzisiaj rano czasu polskiego wezwany do chińskiego MSZ. Na chwilę obecną nie mamy od niego żadnej informacji ze spotkania - powiedział rzecznik polskiego MSZ Piotr Paszkowski.

Na razie wiadomo tylko tyle, ile przekazał rzecznik chińskiego MSZ Liu Jianchao. Jak poinformował, Chiny przekazały oficjalny protest ambasadzie Polskiej w Pekinie, wyrażając głębokie niezadowolenie z faktu spotkania Lecha Kaczyńskiego z Dalajlamą XIV.

- Apelujemy do Polski, by unikała decyzji, które szkodzą stosunkom chińsko-polskim, i nie podejmowała kroków, które godzą w żywotne interesy Chin - powiedział rzecznik.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają