A najwięcej ci, którzy korzystali z czerwonej linii metra. Po tym jak pociąg metra nr 1 wykoleił się na wysokiści 125 St., ruch na trasie był całkowicie sparaliżowany. Przez wiele godzin pociągi nie kursowały w obie strony pomiędzy 137 Street a Chambers
Street na Manhattnie. Z wykolejonego pociągu ewakuowano ponad 400 osób, na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak podaje MTA, przyczyną awarii były pęknięte szyny. Usterkę usunięto i w czwartek rano metro nr jeden kursowało już normalnie.